Polscy kickboxerzy rozpoczęli tegoroczną rywalizację międzynarodową od startu w Pucharze Europy w Karlovacu. Biało-Czerwoni zdobyli w Chorwacji 18 medali – 5 złotych, 5 srebrnych i 8 brązowych. Trzy razy na najwyższym stopniu podium stanęła Pola Stołowska z AZS AWF Warszawa kickboxing.
W Karlovac Open, będącym jednocześnie 3 Memoriałem Mihaela Javorovicia, zmarłego w 2020 roku – w wieku 21 lat - bardzo utalentowanego i już utytułowanego kickboxera pochodzącego z tego chorwackiego miasta, startowało 1422 zawodników (2217 zgłoszeń, niektórzy startowali w więcej niż jednej wadze czy formule) z 32 krajów.
Pola Stołowska (AZS AWF Warszawa) wywalczyła złote medale w kategorii kadetek starszych w wadze -60kg, zarówno w pointfghtingu, jak i kick light. Wygrała też Grand Champion. Z kolei 5 lokatę zajęła w pointfightingu w wyższym limicie do 65 kg.
- To był mój drugi start w Pucharze Europy Karlovac Open. Zdobyłam łącznie trzy puchary - w Grand Championie w pointfightingu, w swojej kategorii wagowej w tej samej formule oraz w kick lighcie. W wyższej kategorii wagowej w pointfightingu przegrałam pierwszą walkę z Węgierką. Uważam, że wynik był krzywdzący, ale i tak czasem bywa. Trzeba się szybko pozbierać, a to nie zawsze jest takie łatwe. Na szczęście pomaga mi Malwina Jerzak, która jest moim psychologiem sportu. I choć nie było jej ze mną, to rady od niej mam już w głowie – mówiła Pola Stołowska.
W pointfgihtingu -60kg Pola Stołowska (jej trenerem jest Wojciech Wiertel- trener sportów walki) pokonała rywalkę z Bośni i Hercegowiny 8:0, a następnie zrewanżowała się Węgierce 7:2. - Następnie na macie stanęłam do pojedynku z Niemką, wygrywając 9:5. Chyba to była najtrudniejsza dla mnie walka. W finale pokonałam Słowaczkę 12:3 i zdobyłam złoty medal. Natomiast w kick light w półfinale wygrałam z Chorwatką, a w finale rywalizowałam z Izraelką, aktualną Mistrzynią Świata. Podczas MŚ przegrałam z nią w półfinale i miałam wtedy do siebie trochę żalu o to, jak zawalczyłam. Ale wyciągnęłąm wnioski, przegadałam temat ze swoim trenerem, ustawiliśmy taktykę i finał wygrałam, z czego jestem mega zadowolona! - powiedziała triumfatorka.
Reprezentanci klubu LKSW "Dan" - POLAND, Taekwondo & Kick-boxing Świdnik sięgnęli po 3 medale, a ich zdobywcami byli Cezary Matys i Paweł Bielecki.
- Złoto w pointfighting kadetów młodszych -37kg wywalczył Cezary Matys. Startując w grupie młodszych stopni pokonał po drodze rywali z Bośni i Hercegowiny, Chorwacji i Słoweni. Dwukrotnie srebro wywalczył Paweł Bielecki wśród kadetów starszych -42 kg. W kick light pokonał Włocha, Łotysza i Rumuna, ulegając w finale zawodnikowi z Izraela. Zaś w light contact po zwycięstwach nad Chorwatem, Mołdawianinem i Bułgarem przegrał niejednogłośną decyzją z zawodnikiem ukraińskim. Wygrane walki zapisali na koncie także Michał Markowski w pointfightingu i Kuba Trześniak w pointfightingu i ligh contact, ale nie udało im się stanąć na podium – przyznał trener Piotr Bernat.
Bardzo dobrze zaprezentowali się także seniorzy z Piotrkowskiej Szkoły Sztuk Walki Tom Center. Dwóch zawodników z Piotrkowa Trybunalskiego zdobyło medale w low kicku – Andrzej Sabaciński srebrny i Adrian Dziubałtowski brązowy. Andrzej Sabaciński po zwycięstwie nad przeciwnikiem z Bośni i Hercegowiny, nie mógł walczyć w finale z powodu kontuzji bicepsa.
- Pierwszą walkę na Pucharze Europy wygrałem z Algierczykiem. W półfinale przegrana 1:2 z zawodnikiem z Bośni i Harcegowiny, ale co do werdyktu nie do końca się zgadzam, ponieważ uważam, że byłem przeważająca stroną w tym pojedynku – stwierdził Adrian Dziubałtowski.
Znakomicie zaprezentowali się w low kicku kickboxerzy SK KICKBOXING KIELCE - Dominik Kaleta wygrał wszystkie swoje pojedynki, w tym w finale kat. wag. 86 kg przez TKO w 2 rundzie z zawodnikiem z Izraela. Robert Soboń w wadze -67kg, po dwóch zwycięskich walkach, wraca z brązowym medalem. Z powodu kontuzji stopy nie walczył w półfinale z Serbem.
4-krotnie na podium (1 srebro i 3 brązy) byli podopieczni trenera Grzegorza Sokołowskiego z Pabianicki Klub Sztuk Walki AZJA.
- Nasz klub reprezentowała sześcioro zawodników. Wśród kadetek młodszych wystartowała Natalia Kowalska, która walczyła w dwóch kategoriach pointfightingu -32kg i -37kg oraz w light contact -32kg. W tej drugiej formule debiutowała na międzynarodowym turnieju i wywalczyła brąz. Natomiast w pointfightingu -32kg dotarła do finału, pokonując kolejno Włoszkę, Bułgarkę, dwie Chorwatki. Dopiero w walce o złoto nieznacznie uległa Bułgarce z Masaru Team, kończąc zaowdy ze srebrem. W wyższej kategorii pokonała Austriaczkę i Bułgarkę, ale niestety w ćwierćfinale przegrała różnicą dwóch punktów z zawodniczką Debreczeni Team z Węgier – powiedział szkoleniowiec Grzegorz Sokołowski.
- Turniej był bardzo wymagający, ponieważ w kategoriach, w których startowałam było dużo przeciwniczek. Jestem zadowolona ze swojego występu w pointfightingu, w którym stoczyłam aż 8 walk. Najbardziej podobał mi się finał kategorii -32kg, bo przeciwniczka była wymagającą i - mimo przegranej - walczyłam stabilnie i zyskałam dużo doświadczenia – mówiła Natalia Kowalska.
Wśród kadetów starszych wystartowało 3 zawodników z Pabianic. - Pierwszy swoje walki stoczył Krystian Kowalski (-37kg), który w ćwierćfinale pokonał zdecydowanie Słowaka, ale w półfinale trafił na wyższego o prawie głowę Chorwata. Ostatecznie skończył zawody z brązem. Walkę jednak stoczył wyrównaną i nie ułatwił zwycięstwa przeciwnikowi – uważa Grzegorz Sokołowski.
- Cieszę się z medalu, ale czuję niedosyt, bo wiem, że walka z Chorwatem mogła mi pójść lepiej. Czekam jednak na rewanż i kolejny start na zawodach podobnej rangi – zaznaczył Krystian Kowalski.
W wadze -57kg startowali Mykyta Ocheretianyi i Nikodem Zielonka. Obaj stoczyli dobre pojedynki, ale to Mykyta Ocheretianyi doszedł do półfinału pointfightingu, zdobywając brąz i pokonując po drodze dwóch Włochów i Bułgara. Nikodem Zielonka wygrał przewagą z Chorwatem, następnie po dogrywce, jednym punktem z Bułgarem, ale niestety w ćwierćfinale też jednym punktem uległ Węgrowi.
- Nie jestem w pełni zadowolony ze swojego startu, ponieważ liczyłem na złoto. Przeciwnicy okazali się jednak tym razem lepsi – ocenił Mykyta Ocheretianyi. W light contact zajął on 5 miejsce. Wygrał dwie walki, a w ćwierćfinale przegrał z późniejszym triumfatorem.
Z dobrej strony w chorwackim turnieju pokazały się także juniorki Daria Ocheretiana i Julia Śmiałkowska.
Cały zespół Pabianickiego Klubu Sztuk Walki Azja dobrym występem w Karlovacu sprawił prezent swojemu trenerowi Grzegorzowi Sokołowskiemi, obchodzącemu 13 lutego 37 urodziny.
Brązowe medale wywalczyli Jan Sokołowski(AZS AWF Warszawa) w kategorii dzieci, pointfighting +36 kg i juniorka Olha Slivinska (Fighter Nowa Sól), light contact – 65kg. Ze stołecznego AZS Marcel Szwejk w kick lighcie zdobył srebrny medal i Stanisław Szczuko brąz w kick lighcie.
Kilkoro kickboxerów reprezentujących polskie kluby uplasowało się na 5 miejscach – wspomniani Natalia Kowalska, Nikodem Zielonka, jak również Michał Niebrzydowski (AZS AWF Warszawa), Stanisław Szczuko (AZS AWF Warszawa), Michał Markowski (DAN Świdnik), Jakub Trześniak (DAN Świdnik), Nina Zhylinska (Fighter Nowa Sól).
Na dobre z kolei już rozpoczął się krajowy sezon 2023 w Polsce na macie i w ringu. Już wkrótce początek rywalizacji o medale w Mistrzostwach Polski w poszczególnych formułach. Pierwszy turniej w wersji kick light za miesiąc – w dniach 10-12 marca MP juniorów, seniorów, mastersów w Jarosławiu na Podkarpaciu.
W tym roku Mistrzostwa Europy WAKO dzieci, kadetów, juniorów odbędą się w terminie 25 sierpnia – 3 września w Stambule, a Mistrzostwa Świata WAKO seniorów, mastersów od 17 do 26 listopada w Lizbonie.